W oczekiwaniu na Adasia
przez ol(g)a
Czy ja juz sie chwalilam, ze lada moment zostane prawdziwa ciocia a Jasko prawdziwym bratem ciotecznym?
Chyba nic o tym nie wspominalam, bo pewnie nie chcialam zapeszyc. Ale teraz - kiedy juz za kilka dni pojawi sie na swiecie SYN mojej jedynej Siostry, to smialo moge sie pochwalic;)
Z niecierpliwocia czekamy na przyjscie malego Adasia!
Termin jego przyjscia wyznaczony zostal co prawda na koniec pazdziernika, ale my wiemy, ze Adasko lada moment zaszcicie nas swoja obecnoscia.
I bardzo sie cieszymy.
Szkoda tylko, ze dzieli nas ponad 300km ;(
to jeszcze się wstrzymuję z gratulacjami ;)
OdpowiedzUsuńGratulacje! W takim razie trzymam kciuki za siostrę i Adasia :)
OdpowiedzUsuńdzieki dziewczyny. Wlanie rozmawialam z siostra i ma straszne bole krzyzowe! Moze to i dzis sie zdarzy? uuuu...chyba bardziej to przezywam niz swoj czas oczekiwania;)
OdpowiedzUsuńfajnie być ciocią. Ja jestem wprawdzie ciocią przyszywaną (bo sama rodzeństwa nie ma), ale kocham nią być.
OdpowiedzUsuńGratulacje dla siostry!
OdpowiedzUsuńTrzymamy kciuki za Adasiowe przyjscie na swiat :)