No to jedziemy:)

przez

Jasiek to mała "małpka"
Wszędzie wejdzie, wskoczy, wdrapie się...
Na rowerku biegowym jezdził jak szalony...
Dlatego na  trzecie urodziny postanowiliśmy sprezentować mu rower na dwóch kółkach...
I uwierzcie albo nie....
Wsiadł i po prostu pojechał....
I jezdzi...i umie już hamować, ruszać...
A ja dumna jak paw :D



Pozdrawiam
Ol(g)a