Oj to prawda miłość matki do dziecka jest ogromna! Ja kiedy urodziłam Karinę dopiero zrozumiałam rodziców czemu tyle zakazów było w młodym wieku...
dokładnie, ja teraz też dopiero to rozumiem:) A pamiętam jak rodzice powtarzali mi : "będziesz miała swoje dziecko, to nas zrozumiesz" :) I jak zwykle mieli rację :)
Tak ta wieź jest bezcenna, a życia bez dziecka nie pamiętam nawet!
:) piękna i wyjątkowa miłość!
Ja też nie umiałam sobie wyobrazić, jak bardzo można kochać swoje dziecko, a teraz sobie nie wyobrażam, jak mogłabym nie kochać Matyldy :-)
tak, tak dziecko kocha się najmocniej;) bezwarunkowo!
Pozostawiony przez Ciebie komentarz motywuje mnie do pisania!
Oj to prawda miłość matki do dziecka jest ogromna! Ja kiedy urodziłam Karinę dopiero zrozumiałam rodziców czemu tyle zakazów było w młodym wieku...
OdpowiedzUsuńdokładnie, ja teraz też dopiero to rozumiem:) A pamiętam jak rodzice powtarzali mi : "będziesz miała swoje dziecko, to nas zrozumiesz" :) I jak zwykle mieli rację :)
UsuńTak ta wieź jest bezcenna, a życia bez dziecka nie pamiętam nawet!
OdpowiedzUsuń:) piękna i wyjątkowa miłość!
UsuńJa też nie umiałam sobie wyobrazić, jak bardzo można kochać swoje dziecko, a teraz sobie nie wyobrażam, jak mogłabym nie kochać Matyldy :-)
OdpowiedzUsuńtak, tak dziecko kocha się najmocniej;) bezwarunkowo!
Usuń