D&A K&N
przez ol(g)a
W tym roku minie 4 lata jak mieszkam w Berlinie. W tam czasie zadzylam poznac dwie pokrewne dusze! Dwie zupelnie odmienne osoby, ale obie wyjatkowe i kochane.
Jedna z nich, to mama naszego malego przyjaciela Alexa- ms. Dorota. Osoba o bardzo podobnym charakterze i o podobnych planach na zycie. Zawsze usmiechnieta i pelna serca.
Druga, to ms. Kasia. Przesympatyczna osoba, ktora "wprowadzila" mnie w tutajsze zycie. Zupelnie inna niz ja, ale za to wlasnie ja uwielbiam.
Ms. Kasia wyladowala wlasnie na porodowce i lada moment urodzi nam nowego przyjaciela - Nathanka. Ciesze sie, ze akcja porodowa sie juz zaczela, bo szczerze przyznam, ze od kilku dni siedze jak na szpilkach i czekam na tego malego szkraba.
AKTUALIZACJA
NATHANEK URODZIL SIE CALY I ZDROWY O 5:20
WAZY 2830KG
48CM
JUZ SIE NIE MOGE DOCZEKAC NASZEGO SPOTKANIA
KASIA GRATULUJE! JESTES DZIELNA!
A jesli ktoras z Was ma ochote blizej poznac Kasie, to zapraszam na jej bloga .
Teraz to tylko czekac, az zacznie pisac o pieluchach i urokach macierzynstwa :)
To my tez tzrymamy!
OdpowiedzUsuńpowodzenia od nas życz!
OdpowiedzUsuńI my trzymamy:D
OdpowiedzUsuńTo poinformuj nas, jak będzie po wszystkim! Powodzenia dla koleżanki!:)
OdpowiedzUsuńPowodzenia no i gratulacje... JA czekam na luty... ojjj luty!!!
OdpowiedzUsuńKochana Olgo, drogie czytelniczki Jej bloga!
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam serdecznie za dobre słowa - wzruszyłam się :). Dziś przyjechaliśmy do domu i Nathanek właśnie śpi we własnym łóżeczku. Nareszcie! :)))
Pozdrawiam! Kasia
Gratulacje dla Mamy i Synka!
OdpowiedzUsuńDziękuję Olgo za wizytę u mnie, deski są z firmy Chapelle i są trójwarstwowe - mogą byc do ogrzewania podłogowego. Ale w porównaniu z kaflami, deski są zaledwie lekko ciepłe (przynajmniej u nas). Pozdrawiam!