Jak grzyby po deszczu pojawiaja nam sie w buzi nowe zebe. Dzis wyszly pierwsze trzonowce dolne.
Mamy juz :
- na gorze- dwie jedynki, dwie dwojki, dwa pierwsze trzonowce (szt.6)
- na dole- dwie jedynki, jedna dwojke i dwa pierwsze trzonowce (szt.5)
RAZEM 11 OKAZOW - JAK NA ZALACZONYM OBRAZKU
pięknie :) gratuluję
OdpowiedzUsuńUuuu gratulacje :*
OdpowiedzUsuńWOW - gratulejszyn!! :D
OdpowiedzUsuńdzieki dziewczyny! A wiecie co jest najfajniejsze? To, ze moglam dzis obserwowac proces wychodzenia zeba.Rano dziaslo spuchniete- wieczorem juz piekny zab! Ale marude dzisiaj w domu mialam niesamowita. Na pewno biedaczek sie nacierpial;(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Gratuluję tylu okazów! Brawo!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że Jasiu bardzo nie cierpiał...
To my z naszymi sześcioma jesteśmy na szarym końcu:) Pozdrawiam:*
super. jest czym gryźć.
OdpowiedzUsuń