spontaniczny wypad nad morze

przez

W czwartek około południa dzwoni do mnie małżonek z informacją, że ma wolny piątek i czy w związku z tym nie pojechalibymy nad morze...

O 18stej tego samego dnia jestemy już w Kołobrzegu ...

Piątek chociaż słoneczny, to nad morzem zwiewa nam kapelusze i składa naszą muszelkę...

Sobota deszczowa, ale za to morze spokojne i fajna pogoda na spacer

Wieczorem powrót do domu

Dziś leniuchowanie


Miłego tygodnia!








A jak Wy spędziliście weekend?
Czy Was też denerwuje ta pogoda? Połowa lipca, a my jak do tej pory cieszyliśmy się może 6 ciepłymi dniami!!brrr