Mala rzecz a tak bardzo cieszy...

przez

Rozczulilam sie!

Moje dziecko ukochane podczas dzisiejszego sniadanka zapytane o to, gdzie jest mamusia, wskazalo na mnie palcem! Nigdy wczesniej tego nie robil! Potrafil wskazac tylko lampe. Na inne przedmioty, osoby byl obojetny i jakos nie wykazywal checi dalszej edukacji.

Wzruszylo mnie to niesamowicie!
Taki maly "kroczek", a ja juz do konca dnia pozostane w przecudownym nastroju...


A tu moj maly bombelos wczoraj podczas opanowywania sztuki korzystania z kubeczka niekapka