Czy jestem złą mamą, tylko dlatego, że moje dziecko jest niejadkiem?
przez ol(g)a
Słucham Elvisa obierając warzywa na zupę ogórkową...
Gotuję ją oczywiście dla Jana, bo wiem, że lubi i na pewno ją zje...
Podryguję nogą i tylkiem, bo przy takiej muzyce nie da się stać nieruchomo...
Uśmiecham się, bo jest pięknie, bo świeci słońce, bo nie mam przecież powodów do smutku...
Rozmyślam....
o wczorajszym dniu dziecka, o całym tygodniu, o angielskim, o piątkowej wycieczce Jana z przedszkolem do parku rozrywki... o wszystkim...
układam sobie plan obiadów na cały tydzień, plan obowiązków i listę zakupów, a nawet to, co zapakuję Janowi na piątkową wyprawę do plecaka...
Staram się być dla Jana dobrą mamą...
Staram....bo jest moim największym skarbem, bo marzyłam o nim od lat, bo kocham go nad życie i chcę dla niego jak najlepiej...
Ale czasami już sama w to wątpię, a nawet czasem zaczynam wierzyć w to, że jestem złą mamą...
skutecznie pomgaję mi w tym inni, którzy wbijają szpilkę w wrażliwe dla mnie miejsca...
Krytyka boli, skutecznie obniża samowartość...
Jan jest typem niejadka, od zawsze...
Był czas, że skakałam nad nim, śpiewałam, denerwowawałam się, radziłam pediatry... Dużo o tym z mężem rozmawialiśmy...
Wyluzowaliśmy...przyjęliśmy taktykę, która polega na tym, że Jan zjada tyle ile chce i co chce, a nie tyle ile my chcemy i co my lubimy...
Dzięki temu pozbyliśmy się stresu i nerwówki, która towarzyszyła nam przy każdym jedzeniu...
I Jan żyje i ma się dobrze, jest zdrowy, rozwija się prawidłowo....i to jest najważniejsze!
I może jest mniejszy od niektórych rówieśników, ale dla mnie to nie jest żaden wyznacznik!
Pozwalam też Janowi się brudzić, moczyć, skakać po kałużach, paplać się w mące, pomagać mi w kuchni, lepieć plasteliną...
Nie denerwuję się tym, że spadło mu coś na ziemię, że coś zepsuł ...że przebieram go już trzeci raz w ciągu dnia...
Każdy rodzic wychowuje swoje dziecko na swój sposób, jeden z dzieckiem śpi - drugi nie, jedna matka karmi piersią - druga nie ma na to ochoty, jedna mama czyta na dobranoc- druga nie, jedna karmi do 3ciego roku życia- inna pozwala bardzo szybko samodzielnie jeść... SZANUJMY TO!
Każda matka jest inna, ale każda tak samo kocha swoje dziecko!!!
Tak samo jak dziecko, tak i mama lubi przyjmować pochwały a nie słowa krytyki!
Krytykujmy więc jak najmniej (albo i najlepiej wcale)
Chwalmy jak najwięcej!
Miłego dnia!
Ol(g)a
Amen! Ja tam mam w nosie to co mówią inni. Moje dziecko - mój sposób wychowywania! Jak się komus nie podoba, niech nie patrzy. Zresztą każda mama wie, co jest dla jej dziecka najlepsze i tego się trzymajmy!
OdpowiedzUsuńtak jak piszesz- każda mama wie, co dla dziecka najlepsze!
UsuńKochana nie masz się czym przejmować ! To Ty najlepiej wiesz co jest dl Twojego dziecka dobre ! Moja Martyna też drobniutka, malutka, taka jej uroda i tyle. A tych, co krytykują, lepiej omijaj z daleka. Trzeba się otaczać ludźmi dobrymi, szczerymi.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, buziaki
Jaśko też z tych mniejszych, ale jedzenie nie ma z tym nic wspólnego! Ja też długo mała byłam:)
UsuńWiem o czym mówisz, ja najbardziej lubię zdania zaczynające się od "to on już,,,?" albo "to on jeszcze...?" Samej mi czasem przychodzi coś na koniec języka, ale się powstrzymuję, bo to nie moja sprawa jaki ktoś ma pomysł na swoje dziecko, ale nie lubię być oceniania. Kiedyś usłyszałam, że jestem nieodpowiedzialna i chcę ukatrupić młodego bo daję mu banan do ręki, w 8 miesiącu jego życia! aaaaaaaaaaaaaaaaaa bananowa matka morderczyni, to ja! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńP.S. Kiedy kawa i ploteczki?
środa?
UsuńKochana widziałas ile mój Fabis je...A najmiejszy w grupie jest. Tez nie lubie jak ktoś zwraca mi uwagę, ze coś zle robię, ze zle wychowuję. Bo on taki mały a ja mu kaze wszystko robić. My wiemy najlepiej co jest dla naszych dzieci najlepsze! A Jan to super chłopczyk. Uwiebiamy go :)
OdpowiedzUsuńooo tak Fabiś to ma apetyt:) Buziaki
UsuńNajważniejsze, że Janek jest szczęśliwy, że Wy jesteście szczęśliwi :-)
OdpowiedzUsuńI zabraniam wątpić - dla swojego dziecka jesteś najcudowniejszą MAMĄ na świecie!
:) mam nadzieję, że usłyszę to kiedyś z Jaśka ust:)
Usuń