niedziela i przy okazji stylizacja nr 2

przez

Odkąd mam nową szatę bloga chce mi się pisać, chce mi się z Wami dzielić sobą, moim światem i moją codziennośćią! Wasze komentarze, miłe słowa przesyłane mailem, motywują mnie do aktywnego uczestniczenia w blogsferze!

Dziękuję Wam za to!

Dzisiejsza niedziela, podobnie jak wczorajsza sobota sprawiła mi wiele radości. Mimo zmęczenia (bo od 3 h nad ranem  nie spałam tropiąc złodzieja grasującego na naszym osiedlu), to i tak czuję się naładowana...

Rano "teleportowaliśmy" się do Polski. Niecałe 2 h jazdy i byłam u rodziców, skąd zawsze przywożę radość i jakieś takie wewnętrzne poczucie spokoju... Wizyta była krótka, ale wystarczyła aby naładować akumulatory na cały nadchodzący tydzień...Nie ma to jak rodzice i rodzinny dom....

Przy okazji wizyty w Polsce , udało mi się namówić Pana męża  na kilka fotek i tym samym chiałabym zaprezentować Wam stylizację nr 2.




                                                          ja:
                                                          marynarka - reserved
                                                          buty - H&M
                                                          bluzka w kropki - Primark
                                                          jeansy- Lee

                                                          Jan:
                                                          kamizelka - Prmark
                                                          spodnie- Primark
                                                          buty- adidas neon


W zasadzie dzisiejszy ubiór to nic wielkiego. Zwykła marynarka, zwykłe jeansy, ale uważam.,że połaczenie to ratuje nas w każdej sytuacji...Wtedy, kiedy chcemy wyglądać na przykład elegancko możemy pod marynarkę nałożyć koszulę, do tego szpilki.

Kiedy chcemy natomiast wyglądać na luzie wystarczy zwykły t-shirt i zamiast szpilek, tenisówki czy baleriny.

Można kombinować na sto sposobów, dlatego osobiście uważam, że każda kobieta  powinna w swojej szafie mieć jeansy i marynarkę!! Obowiązkowo! Bo to klasyk nad klasykami!

Najlepiej mieć w posiadaniu marynarkę granatową lub czarną, bo te najlepiej się sprawdzą i pasują do wszystkiego. Ja uwelbiam marynarki,  nosze je na różne sosoby, dlatego stylizacje w roli głównej z nimi na pewno się jeszcze u mnie pokażą!

A Wy jak je nosicie? Wolicie na elagancko czy sportowo?