Deszcz

przez




Niestety od rana pada deszcz, ktory uniemozliwia nam wyjscie na spacerek. Tatus w pracy,a my z Jasiem szalejemy. Wynalelismy tez nowa zabawke. Wlasciwie to Jasiek wynalazl. Bawiac sie z nim przed lazienkowym lustrem wyrwal z kubka moja szczoteczke do zebow. Tak mu sie spodobala, ze dalam mu do zabawy nowa:) i z 20min. sie nia delektowal:) Fajny jest taki dzien w domku, mozna sie swietnie bawic, ale mam wrazenie, ze bardziej meczacy. Zdecydowanie wole wyjsc na spacerek, przewietrzyc sie, co dobrze wplawa na "obudzenie". No ale chyba nie mam wyboru- przed nami depresyjna jesien i zima. Mam nadzieje, ze z Jaskiem mina duzo syzbciej i "cieplej".

Przy okazji prezentujemy nasz ulubiony stroj "domowy"- body i rajstopki. Moja mama uwaza, ze Jasko wyglada w rajstopkach malo mesko, ale co tam- w tym wypaku stawiamy na wygode!