Nauka czytania

przez


Po przyczytaniu kilku artykulow na temat przyswajania wiedzy przez male dzieci, postanowilam, ze zaczne z Jasiem zabawe w nauke czytania :) Przekopalam w tym celu internet i znalazlam na ten temat mnostwo informacji. Jedna z metod zainteresowala mnie szczegolnie. Jest to metoda Glenna Domana- amerykanskiego terapeuty. Do zabawy tej nalezy sie odpowiednio przygotowac. Ja w tym celu zakupilam juz gotowy zestaw slow(mozna kupic na allegro), ale spokojnie mozna tez wykonac kartoniki samemu. Zabawa polega na tym, zeby po prostu kilka razy dziennie podczas zabawy, w momenci, kiedy dziecko jest radnosne, pokazac tabliczke z odpowiednim napisem. Na kazdy dzien musimy miec przygotowany inny zestaw slow.
Zabawa ta uczy dziecko globalnego czytania i nie mozemy zapomniec, ze to wlasnie ma byc zabawa! Nic na sile. Nie mozemy dziecka katowac. Wszystko ma trwac zaledwie kilka minutek. Jesli Jasko nie ma ochoty, nie mecze go! To ma byc dla nas przyjemnosc!
Warto sprobowac- na pewno dziecku nie zaszkodzi!

Zachecam do przeczytania lektury "Jak nauczyc male dziecko czytac" ( do sciagniecia w formie pdf na chomikuj.pl), ktora to w szczegolowy sposob opisuje metode Domana.


P.S. Jasiowi zabawa poczatkowo bardzo smakowala. Teraz - nauczona wlasnmy doswiadczeniem, trzymam kartoniki z dala od niego!