kompocik mamuni
przez ol(g)a
Prawie wszystkie dostepne na rynku soki dla dzieci zawieraja cukier. A jak juz wiecie - staram sie Jaska uchronic od tej trucizny(wystarczy, ze ja jestem uzalezniona)
Postanowilam wiec, ze bede mu gotowala kompociki.I wiecie co? NIC PROSTSZEGO!
Powaznie. Pol godzinki i mam gotowy pyszny i co najwazniejsze- nieslodzony kompocik na dwa dni.
Zazwyczaj robie malemu kompocik z jabluszek, sliwel lub gruszek. Czasami mieszam tez gruszke z jablkiem. Maly pije z checia:)
super! Mi babcia takie cuda porobiła... bez cukru oczywiście :)))
OdpowiedzUsuńsuper pomysl!Nawet nie pomyslalam, ze mozna to zagotowac w sloiczkach i miec na pozniej!Dziekie:)
OdpowiedzUsuńA ja na to nie wpadłam, że można kompocik ugotowac... Bo u nas tylko soczki (oczywiście bezcukrowe) podchodzą, woda jest feeeee...
OdpowiedzUsuńz tymi soczkami bez cukru to ja juz sama nie wiem jak jest...Tutaj na prawie kazdym soczku dla dzieci napisane jest " bez dodatkowego cukru". Czyli wychodzi na to, ze tak czy siak cukier jest, tylko producent zrezygnowal z dodatkowego dosladzania!?Czy jak to rozumiec?Sama sie pogubilam! No bo jesli chodzi o cukier, ktory zawarty jest w owocach, to on chyba nie jest szkodliwy albo? i badz tu madry;)
OdpowiedzUsuń