Wirus herpes
przez ol(g)a
Po bardzo ciezkiej nocy, podczas ktorej tempertaura Jasia wzrosla do 41 stopni, po straszym poranku,kiedy moj syn w nieboglosy plakal i wypluwal wszystko, co dostal do jedzenia postanowilam udac sie z nim do lekarza.
I dobrze zrobilam!
Okazalo sie bowiem, ze to ani trzydniowka, ani zabkowanie tylko okrutny wirus opryszczki pospolitej zagoscil w buzi, a dokladniej przy przelyku mojego malenstwa. Stad wysoka temperatura i brak apetytu. Kazdy kes, kazdy lyk mleczka, a nawet kazde przelkniecie slinki sprawialo mojemu malenstwu niesamowity bol.
Co 6h. aplikujemy Jasiowi czopeczka, do jedzenia dostaje tylko schlodzone posilki- A nawet dostal dzis loda waniliowego (w koncu docenilam to, ze mieszkam w duzym miescie i dzieki temu moglam kupic loda bez chemii). Popoludniu zaczal sie nawet usmiechac, co bardzo mi pomoglo, bo od wczoraj jestem mega zestresowana. Nic tak nie boli matke jak cierpienie wlasnego dziecka!
Dziekuje sliczenie za mile slowa i wsparcie! Jestescie dziewczyny kochane!
O rany :O tego bym się nie spodziewała :O
OdpowiedzUsuńtrzymajcie się dzielnie
OdpowiedzUsuńHafija, a tez sie tego nie spodziewalam, ale ciesze sie, ze poszlam do lekarza i sytuacja jest juz opanowana!
OdpowiedzUsuńambiguity, dziekujemy bardzo! Staram sie byc dzielna, ale wiesz jak to jest z kobieca wrazliwoscia...
Szok. dobrze, że do lekarza poszłaś! Trzymajcie się jakoś, a najlepiej ZDROWO!
OdpowiedzUsuńdzieki Happy Power Mama!
OdpowiedzUsuńOjejku! Ale najważniejsze, że wirus zdiagnozowany! Teraz już będzie tylko lepiej! Zdrówka życzymy!
OdpowiedzUsuńMamaLemurka dziekujemy bardzo! Dzis jest juz zdecydowanie lepiej.Jasiek bawi sie, smieje i tylko ciupi ciupi narzeka. Pozdrawiamy
OdpowiedzUsuń