dzisiejsza mlodziez;)

przez


Bedac w Kolobrzegu mieslismy okazje poznac bardzo fajnego i co ciekawe- niesamowicie inteligentnego Aleksandra.
Otoz Aleksander- lat 3- uwierzcie mi na slowo- zna wszystkie marki samochodow. Wystarczy pokazac mu znaczek, a on tym swoim jeszcze pieszczotliwym glosikiem- bez zawahania- poda kazda nazwe!Kazda!Nawet tych aut malo popularnych!
Wyobrazcie sobie jak to musi slodko wygladac...Ale malo tego- Aleksander- w jednym paluszku ma najnowszego samsunga( chodzi mi o telefon). Potrafi wsyzstko w nim znalezc, wlaczyc kalkulator, policzyc, napisac kazda literke...
Nie wiem czy to dobrze czy zle, ale chyba nam po prostu rosnie juz takie pokolenie... Jasko probowal sie przykolegowac, ale Aleksy byl tak zaabsorbowany telefonem, ze nie w glowie bylo mu zawieranie nowych znajomosci;)